3. Używam swojego ciała.

Wiadomo, że nieużywane mięśnie zanikają. Tak po prostu jest, bo i po co je utrzymywać, skoro nie są potrzebne? Mały trening jest więc bardzo wskazany. Jazda na rowerze, 15 minut treningu w zaciszu domowym, a nawet… dobry seks! Przecież to też trening i to dla całego ciała. Dobrze tylko, aby nie trwał 5 minut… 🙂

trening na zbicie wagi schudnięcie
Trening na zbicie wagi 🙂

4. Nie oglądam telewizji.

A jak to niby ma mi pomóc w schudnięciu do wakacji? Może i nie jest to tajemniczym, cudownym środkiem, ale ma swoje plusy. Nie oglądam telewizji, nie słucham wiadomości. Mam to po prostu wszystko w dupie… Żaden poseł Pięta, ani strajki mnie nie obchodzą! Dzięki temu nie stresuję się rzeczami, na które i tak nie mam wpływu. Może jest to lekko egoistyczne, ale działa. Ograniczam szum medialny, który do mnie dociera, a tym samym nie trawię w głowie problemów innych ludzi. Zasypiam z wolną głową i przyjemnymi myślami. Działa!

jak szybko schudnąc poradnik
Przestań oglądać TV i żyć życiem innych!

5. Stawiam sobie cele w życiu.

Dobre samopoczucie to lepsze zdrowie, a nie można mówić o dobrym samopoczuciu żyjąc z dnia na dzień. Wiem to doskonale, bo w taki właśnie sposób minęło mi już kilka ładnych lat. Dziś planuję, rozwijam się i stawiam sobie wyzwania, jak choćby właśnie projekt #ChodźNaSolo.

poradnik zdrowa dieta
poradnik zdrowa dieta
A więc jak schudnąć do wakacji?!

Jeśli czytasz ten tekst, aby dowiedzieć się jak schudnąć do wakacji to już jest za późno… Te wakacje również spędzisz z tym zbiornikiem retencyjnym z przodu i wcale nie jest prawdą, że pod dużym kamieniem mieszka duży robak… Jednak może jest to odpowiedni moment, aby zmienić to swoje fastfoodowe życie wypełnione śmieciowym jedzeniem, żenującymi rozrywkami oraz nic nieznaczącymi informacjami? To tylko taka luźna myśl… Idź już bo piwko się grzeje!

5 KOMENTARZE