Jak schudnąć do wakacji? To odwieczny problem, na który rozwiązania szukamy jak już jest za późno… Ja dziś jednak nie będę się wymądrzał jak szybko schudnąć, bo po pierwsze nie znam żadnych super trików, a po drugie takie triki po prostu nie istnieją… Szczerze mówiąc to nawet nie muszę chudnąć! Jednak nie zawsze tak było i o tym dziś Wam opowiem.

Kiedy byłem małym chłopcem… Mogłem wpie*dalać wszystko, w każdej ilości oraz o dowolnej porze i jeszcze zalać to litrami Coli. I to wszystko zupełnie bezkarnie, bo nie mogłem przytyć choćby kilograma. To się jednak skończyło gdzieś w okolicach 25 urodzin i te kilogramy, których wcześniej ja szukałem zaczęły znajdować mnie. Muszę przyznać, że był moment w którym na łazienkowej wadze wskazówka zatrzymywała się w okolicach 103kg!

Jak schudnąć do wakacji?

Projekt #ChodźNaSolo i cel wspinaczkowy jaki sobie postawiłem wymusza doprowadzenie się do jako-takiej formy. Nie chodzi mi o prężenie się na bałtyckiej plaży, ale o osiągnięcie takiego stosunku wagi do siły, aby wciągnąć całe to cielsko na 1000m ścianę. Zacząłem więc zwracać uwagę na dietę i „odkryłem” kilka ciekawych faktów i mitów dotyczących odchudzania.

1. Dieta to bardzo brzydkie słowo.

Dieta to termin, który zdecydowanie jest negatywnie nacechowany. Ile to razy słyszałem od znajomych tekst wypowiedziany z wielkim bólem „nie mogę, jestem na diecie”. Jakby ta dieta była karą, którą trzeba odbębnić, zanim powróci się do swych niezdrowych nawyków. Nie jestem więc na diecie, a po prostu przestałem jeść śmieci. Z drugiej jednak strony nie liczę każdej kalorii, ani też nie odmawiam sobie małych przyjemności. Jem mało, ale często zgodnie z takim podziałem:

  1. Śniadanie – np. Jajecznica z warzywami
  2. Przekąska – np. suszone owoce, orzechy
  3. Obiad – unikam smażonych oraz ciężkostrawnych potraw
  4. Przed treningiem – shake owocowy
  5. Po treningu – przekąska
  6. Kolacja – kanapki
jak schudnąć szybko do wakacji
Jak schudnąć do wakacji? Przestań jeść śmieci!

2. Przestałem pić i zacząłem pić.

Jedną z wielu dziwnych przypadłości, która pojawiła się po ukończeniu trzydziestki okazała się zdecydowanie niższa tolerancja na alkohol… A to jak wiadomo dla przeciętnego Polaka jest dramatem. Po wypiciu kilku drinków budzę się z bólem głowy? Mieszanie wódki z winem zapijanym piwem przestaje być spacerem po parku, a przypomina bardziej lądowanie na plaży w Normandii? Co się ze mną stało?

jak-schudnąć-do-wakacji-nie-pij-alkohol
Jak schudnąć do wakacji? Przestań pić! Dobra… pij mniej 😉

Prawdą było, że nigdy nie stroniłem od alkoholu i nie przejmowałem się jego jakością. Wiadomo przecież, że „nie ważne co, byleby sponiewierało”. Dziś picie alkoholu przestało mi sprawiać przyjemność. Nie stałem się abstynentem, jednak nie tęsknie za wódką z sokiem, jak było to kiedyś.

Z drugiej strony zacząłem pić dużo wody, czego nie praktykowałem wcześniej. I naprawdę bardzo rzadko piję napoje słodzone. A w dodatku nie słodzę kawy, ani herbaty co kiedyś było nie do pomyślenia! Dwie łyżeczki cukru w szklance kawy to było niezbędne minimum…

🔻🔻🔻 Czytaj dalej…

5 KOMENTARZE