Bangkok to miasto, które kusi każdego. Wiele mitów, które przez lata narosły na temat „miasta aniołów” masowo przyciągają turystów. Usystematyzujmy więc podstawowe informacje na temat Bangkoku. Pominę tu kwestię seksturystyki, która w Tajlandii jest równie dostępna jak i w Polsce. Jeżeli chcecie zobaczyć jak wygląda największy dom publiczny w Bangkoku to odsyłam tutaj: Opuszczony dom publiczny, czyli prostytucja w Tajlandii.

1Bangkok − języki urzędowe i używane

W Bangkoku jak i w całej Tajlandii oficjalnym językiem jest oczywiście język tajski. Jednak znajomość języka angielskiego jest na całkiem niezłym poziomie. W Bangkoku, praktycznie wszędzie dogadacie się po angielsku. Oczywiście bez trudu znajdziecie również miejsca, gdzie nawet najprostsze, angielskie słowa będą niezrozumiałe. Ogólnie jednak z językiem angielskim jest całkiem nieźle.

2Czas lokalny

W Tajlandii obowiązuje czas UTC+7 co oznacza, że Bangkok jest o pięć godzin do przodu w stosunku do Polski w okresie letnim (UTC+2) oraz o sześć godzin w okresie zimowym (UTC+1)

3Karta SIM i dostęp do Internetu

Karty SIM są dostępne na obu lotniskach oraz w każdym większym centrum handlowym, jak również w niektórych sklepach 7-Eleven. Pamiętajcie, że do zakupu karty będzie konieczne okazanie paszportu, gdyż karty są rejestrowane na Wasze nazwisko. Przez dwa lata naszego pobytu korzystaliśmy stale z usług operatora dtac, u którego rozsądny pakiet internetu oraz rozmów to wydatek 399thb/mc (~45zł).

4Waluta i dostęp do bankomatów

Walutą obowiązującą w Bangkoku jest tajski baht (THB). Inna waluta nie jest akceptowana, chociaż może się zdarzyć, że kierowcy taksówek przyjmą dolary. Bankomatów jest dużo, tak samo jak kantorów. Kursy walut pomiędzy kantorami na lotnisku, a w mieście nie różnią się wcale lub różnią się minimalnie. Najlepszy kurs zazwyczaj mają kantory z sieci Super Rich. Europejskie karty są akceptowane w sklepach i restauracjach.

5Komunikacja miejska

Komunikacja miejska w Bangkoku to bardzo szeroki temat, którego opracowania podjęliśmy się już wcześniej. Odsyłam więc do dwóch części poradnika o transporcie w Bangkoku: TRANSPORT W BANGKOKU: jak tu się poruszać cz.1, czyli BTS, MRT i ARL. Oczywiście należy pamiętać, że w Bangkoku można jeździć nie tylko metrem, czy taksówkami, ale również zwykłymi i bardzo tanimi autobusami: jak się poruszać po Bangkoku cz.2, BUS, TAXI, TUK TUK. W autobusach opłatę za przejazd pobiera pracownik, który chodzi po wszystkich pasażerach i zbiera opłaty, w zamian wydając papierowy bilecik. Koszt przejazdu różni się od standardu autobusu, ale nie powinien przekroczyć 20-30 thb (~2,50-3,50zł). Połączenia, które znajdziecie na mapach Googla działają zazwyczaj dobrze, ale trzeba brać poprawki na wieczne korki.

Dodam jeszcze jedną małą poradę dotyczącą jeżdżenia taksówkami. Wbrew popularnym i ciągle powtarzanym mitom, cen w taksówce nie ustala się przed! Jeżeli zaczniecie od „negocjacji” to możecie być pewni, że przepłaciliście i to grubo. Do taksówki się po prostu wsiada i mówi lub pokazuje cel jazdy. Kierowca ma obowiązek włączyć taksometr i rozliczyć się w oparciu o jego wskazanie. Wszelkie „negocjacje” prowadzą do skubania naiwnych turystów, podczas gdy taksometr pozostaję wyłączony. W końcu przecież się umówiliście…

6Lotniska i dojazd

Bangkok ma dwa lotniska. Główne, czyli lotnisko Suvarnabhumi (BKK) obsługuje trasy długodystansowe i lecąc z Europy prawdopodobnie to właśnie tutaj przylecieliście. Lotnisko jest bardzo nowoczesne i całkiem dobrze zorganizowane. Po zejściu na najniższe piętro znajdziecie kolejkę ARL, którą dostaniecie się do centrum Bangkoku. Więcej na temat kolejki lotniskowej przeczytacie we wspomnianym wcześniej opracowaniu o transporcie w Bangkoku.

Drugim lotniskiem jakie posiada Bangkok jest Don Muang (DMK), które obsługuje ruch krajowy oraz międzynarodowy krótkodystansowy. Jeżeli przylecieliście do Bangkoku z innego azjatyckiego kraju to właśnie na lotnisko Don Muang. Lotnisko nie ma (póki co) połączenia szybką kolejką z centrum. Dojazd do lotniska Don Muang jest prosty, gdyż mamy dwie opcje transportu:

  1. Taksówka – tu sprawa jest banalnie prosta i super zorganizowana. Schodzisz na dolne piętro i kierując się znakami docierasz do stanowiska dyspozytora taksówek. Tu wskazujesz swój cel podróży, a miła pani upewnia się, czy kierowca wie gdzie to jest. Następnie dostajesz kwitek z celem podróży oraz przydział taksówki. Nie musisz się martwić o żadne negocjacje, gdyż (jak wspomniałem wcześniej) taksówki rozliczają się w oparciu o taksometr. Ponosisz jednak dodatkową opłatę 50 thb (~6zł) za obsługę na lotnisku. Należność za kurs powiększoną o opłatę lotniskową wręczasz kierowcy po dotarciu na miejsce.
  2. Autobus – z i do lotniska Don Muang kursuje publiczny autobus A1 oraz A2. Zatrzymują się one piętro wyżej niż taksówki. Oba autobusy dowiozą cię do miasta z tą różnicą, że autobus A1 dojeżdża do parku Chatuchak, a autobus A2 do Victory Monument. Opłata za przejazd jest stała i wynosi 30 thb (~4zł) od osoby. Autobusy odjeżdżają co pół godziny od 7 rano do godziny 24.

Warto też wiedzieć, że pomiędzy lotniskami kursuje bezpłatny autobus. Aby skorzystać z darmowego przejazdu należy okazać aktualny bilet lotniczy. Autobusy kursują w godzinach 5.00 – 24.00

7Wtyczka i napięcie w gniazdkach

W Bangkoku jak i w całej Tajlandii w gniazdkach jest prąd przemienny o napięciu ~230V oraz częstotliwości 50Hz. To taka sama wartość jak w polskich gniazdkach. Kontakty zazwyczaj znajdziecie typu łączonego A/C, czyli obsługujące kilka wtyczek. Zazwyczaj bez problemu podłączycie polskie urządzenia do takich kontaktów bez używania przejściówki. Jest to niewątpliwie duży plus.

bangkok tajlandia gnaizdko typ
Gniazdko w Tajlandii, fot. koh-chang.cz

8Numery alarmowe i ambasada

W Tajlandii numery alarmowe są inne niż używane w Polsce, a więc tym bardziej warto je zapisać. Numerem alarmowym policji jest 191, natomiast numer pogotowia ratunkowego to 1554 , a straży pożarnej 199. W Bangkoku znajduje się ambasada Polski pod adresem:

Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Bangkoku
Unit 605-607, 6th Floor, Athenee Tower, Wireless Road, Bangkok 10330
tel. (66) 20797300

W nagłych przypadkach można kontaktować się pod numerem alarmowym ambasady: (66) 0 819 364 618

9Bangkok − najpopularniejsze atrakcje

Co bym tu nie napisał to będzie zdecydowanie za mało. Atrakcją niewątpliwie jest samo miasto z setkami dziwnych uliczek, różnych smaków i zapachów. Liczne parki to również dobry pomysł na spędzenie luźnego dnia w zatłoczonym mieście. Moja dwa ulubione to park Chatuchak oraz Lumpini, w których spotkacie wolno żyjące legwany 🙂 Oczywiście wypada odwiedzić jedną z wielu świątyń. Może Wat Pho, czyli Świątynię Odpoczywającego Buddy? Wielka figura robi wrażenie! A może masz ochotę zwiedzić udostępnione części Pałacu Królewskiego?

Jeżeli nie zwiedzanie zabytków to może zakupy na weekendowym targowisku Chatuchak? Kupisz tu wszelkiej maści badziewie sprowadzane z najtańszych chińskich fabryk, więc nie spodziewaj się tu wybitnej jakości. Ceny negocjowalne i szarpiąc się o parę bahtów można spędzić cały dzień. Musisz się też wybrać na Khao San Road, aby zobaczyć jak się robi światową atrakcję z niczego… A jak nie lubisz tłumów to po prostu usiądź gdzieś przy ulicy i napij się zimnego piwa. Pamiętaj, że Bangkoku nie zwiedzisz na jeden raz, więc nie ma się co spinać 🙂

10Bangkok − co jeszcze muszę wiedzieć?

Polacy są zwolnieni z obowiązku wizowego i możemy przebywać na terenie Tajlandii do 30 dni. Jeżeli chcecie zostać dłużej to konieczne będzie wyrobienie wizy. Jak to zrobić i jakiego typu wizy macie do wyboru pisaliśmy tutaj: wiza do Tajlandii jak wyrobić? Posiadanie narkotyków jest nielegalne i podlega karze. W najlepszym przypadku będzie to kara finansowa oraz zakaz wjazdu do Tajlandii, w najgorszym wieloletnie więzienie. Jakikolwiek import narkotyków to najgłupszy z pomysłów na jaki możecie wpaść. A dlaczego? Polecam książkę „12 razy śmierć” Michała Pauli. Alkohol jest ogólnie dostępny za wyjątkiem specyficznych godzin w ciągu dnia (zakaz sprzedaży w godzinach 24-11 oraz 14-17) oraz świąt buddyjskich.

#NIEPORADNY

praktyczny przewodnik turystycznyZobacz też inne mini przewodniki z serii #NIEPORADNY

 

5 KOMENTARZE