Małe wyspy mają to do siebie, że są… małe. Nie ma tu restauracji McDonald’s, multiplexu, dużych sklepów. Nie ma nawet większego sklepu z narzędziami. W większości wypadków pozostaje tylko drugi obieg rzeczy używanych lub zamawianie przez internet. Po pracy nie pójdziesz do centrum handlowego, czy też do kina. Co więc można tu robić?
Wyspa Koh Tao – Wspinanie.
Wyspa jest górzysta i udekorowana porozrzucanymi skałkami, które mogą być celem samym w sobie. Nie są to co prawda stumetrowe zerwy, ale w zupełności wystarczają do miłego spędzenia czasu. Skały nie są za bardzo wyeksplorowane, więc jest potencjał na poprowadzenie nowych dróg! Własna droga w tropikach. Brzmi nieźle.
https://27crags.com/crags/koh-tao
Wyspa Koh Tao – Mini Golf i kino pod gołym niebem.
Możesz również spędzić miły dzień na rozgrywce mini-golfa. Pole do zabawy nazywa się The Hacienda i znajduje się przy głównej drodze pomiędzy Mae Haad, a Chalok. Wieczorami można tam obejrzeć filmy w kinie pod gołym niebem. Wstęp jest bezpłatny, a jedynie wypada kupić piwo w barze.
https://www.facebook.com/kohtaocinema
Wyspa Koh Tao – strzelanie, motory, quady.
A teraz zabawy dla dużych chłopców. Jeżeli nie specjalnie chcesz grać w golfa cały dzień, to możesz spróbować swoich sił w bardziej wymagających sportach. Wyspa Koh Tao ma do zaoferowania też coś innego.
Co powiesz na strzelnicę? Na wyspie znajdują się dwa miejsca, gdzie można sobie postrzelać z prawdziwej broni. Jedno z nich znajduje się w Chalok. Ceny zaczynają się od 1500 thb i do wyboru mamy kilka rodzajów broni.
Druga strzelnica jest bardziej oddalona od cywilizacji. Jest to Military Camp, gdzie oprócz strzelnicy można również spędzić noc w wojskowych namiotach i poczuć się troszkę jak Rambo w drugiej części.
Można oczywiście wybrać się tam na wycieczkę, ale aby sprawnie się tam dostać trzeba pomyśleć o motorze. To się może dobrze składać, gdyż po drodze miniemy tor dla quadów oraz crossów. Możesz tam do woli wyszaleć się na dwóch lub czterech kółkach. Nawet bez tego toru warto wypożyczyć motor i pojeździć po wyspie, gdzie wiele miejsc jest niedostępnych inaczej.
Muay Thai.
Cóż innego jest bardziej charakterystycznego dla Tajlandii, niż dwóch chudych gości okładających się kolanami i łokciami? Może tylko prostytucja. Skupmy się jednak na tym pierwszym, czyli Muay Thai. Tego również możesz spróbować na wyspie, gdyż jest tu kilka miejsc gdzie nauczysz się jak kopnąć kogoś kolanem w głowę. Jednak jeśli nie do końca chcesz stawać w ringu, to możesz obejrzeć organizowane cyklicznie walki na małym „stadionie”.
Mała wyspa koh Tao również może być interesująca i warto spróbować czegoś więcej niż kolejnego piwa w Sairee. Nie marudź, że się nudzisz i eksploruj!
Warto również skorzystać z dostępnego na wyspie i bezpłatnego przewodnika: http://www.kohtaocompleteguide.com
Przeczytaj jeszcze jak wygląda nurkowanie na Koh Tao:
KOH TAO: nurkowanie w raju, czy po prostu nurkowanie?
zupełnie przypadkiem znalazłem ten artykuł, bo wybieram się właśnie tam z bratem w maju na kurs nurkowania i przyznam, że bardzo fajnie napisane, tak jakbym siebie czytał ;> będę śledził od dziś, pozdro
Cieszę się 🙂 Zajrzyj też na Facebooka: https://www.facebook.com/CzteryKilo
Hej wybieram sie w te okolice po nowym roku, powiedz mi jak tam z z kwaterowaniem, szczególnie jak ktoś by chciał zostać miesiąc dwa ? Czy są lepsze opcje jak booking.com, przyjechać szukać na miejscu, a może masz coś sprawdzonego do polecenia:) Miło było by usłyszeć, no i interent bo praca zdalna jak na wyspie z interentem Z góy dzieki
Booking na 2 miesiące to słaby pomysł 🙂 Na miejscu bez większego problemu znajdziesz coś już pierwszego dnia. Zakładając, że nie masz wymagań z kosmosu 🙂 Internet nam dowożą raz w tygodniu, ale nie dla wszystkich starcza 🙁 A tak na poważnie to jest całkiem ok.
Co za fajny wpis! Chętnie bym odwiedziłą to miejsce 😀
Jednym słowem, albo kilkoma – dla każdego, coś miłego. Dla leniuchów plaże i piwo, dla fanów turystki aktywnej kilka przyjemnych możliwości spędzania czasu 🙂