Wyspa Koh Tao to mała wysepka leżąca w zatoce Tajlandzkiej. Wyspa ma jedynie 21 km2 i sąsiaduje z większymi Koh Phangan oraz Koh Samui. Na wyspie nie ma lotniska, a więc możliwy jest jedynie transport wodny. I tutaj mamy dwie opcje do wyboru – port w Chumphon oraz port w Surat Thani.

Port w Chumphon.
Do portu można dostać się autobusem z Bangkoku, a podróż trwa ok 7 godzin. Bilety na całą podróż Bangkok – Koh Tao można kupić u największego gracza na tym rynku, czyli Lomprayah. Biuro znajduje się w Bangkoku przy Kao San, a autobus wyrusza z placu oddalonego o kilkaset metrów od biura. Jak już pisałem wcześniej: Majówka w Tajlandii – tropikalne Krabi i Ao Nang organizacja jest godna podziwu, a wszystko idzie sprawnie.
W porcie przesiadamy się na wielką, szybką łódź i po niecałych 2 godzinach jesteśmy na Koh Tao. Podróż z Bangkoku jest długa, ale jakby nie było to przecież 500km.
Port w Surat Thani.
W Surat Thani znajduje się międzynarodowe lotnisko, na które możecie przylecieć np. z Bangkoku. Bilety można kupić np. w kurczakowo-zółtym NokAir. I tutaj również bilet będzie obowiązywał na tzw. podróż łączoną, czyli samolot, autobus oraz prom. Lot trwa godzinę, podróż autobusem blisko dwie, a promem trzy godziny.
Dobrze więc, jesteś już na wyspie i nawet odespałeś długą podróż. Co można robić na takiej małej wyspie?
Wyspa Koh Tao – nurkowanie, leżenie na plaży i picie piwa.
To jest „oczywista oczywistość”. Jeśli czytałeś coś o tej wyspie to prawdopodobnie takie właśnie informacje znalazłeś. Można tu zrobić kurs nurkowania od początkowego do zaawansowanych kursów technicznych. Można też zostawić wiele bahtów w jednym z licznych barów. Załóżmy jednak, że powyższe już ci się znudziło lub po prostu nie jesteś tym zainteresowany. Mówi się, że na Tao poza nurkowaniem i piwem nie ma co robić. Czy to jednak prawda? Mieszkam blisko rok na tej wyspie i czy jestem w stanie przychylić się do tej opinii?
🔻🔻🔻 Czytaj dalej…
zupełnie przypadkiem znalazłem ten artykuł, bo wybieram się właśnie tam z bratem w maju na kurs nurkowania i przyznam, że bardzo fajnie napisane, tak jakbym siebie czytał ;> będę śledził od dziś, pozdro
Cieszę się 🙂 Zajrzyj też na Facebooka: https://www.facebook.com/CzteryKilo
Hej wybieram sie w te okolice po nowym roku, powiedz mi jak tam z z kwaterowaniem, szczególnie jak ktoś by chciał zostać miesiąc dwa ? Czy są lepsze opcje jak booking.com, przyjechać szukać na miejscu, a może masz coś sprawdzonego do polecenia:) Miło było by usłyszeć, no i interent bo praca zdalna jak na wyspie z interentem Z góy dzieki
Booking na 2 miesiące to słaby pomysł 🙂 Na miejscu bez większego problemu znajdziesz coś już pierwszego dnia. Zakładając, że nie masz wymagań z kosmosu 🙂 Internet nam dowożą raz w tygodniu, ale nie dla wszystkich starcza 🙁 A tak na poważnie to jest całkiem ok.
Co za fajny wpis! Chętnie bym odwiedziłą to miejsce 😀
Jednym słowem, albo kilkoma – dla każdego, coś miłego. Dla leniuchów plaże i piwo, dla fanów turystki aktywnej kilka przyjemnych możliwości spędzania czasu 🙂