Film War Dogs jest połączeniem Wilka z Wallstreet, Kac Vegas oraz niezapomnianego Nicolasa Cage’a w filmie Pan życia i śmierci. Jonah Hill w roli Efraima Diveroli jest równie znakomity jak w Wilku z Wallstreet oraz zabawny jak w 21 Jump Street. Lubię tego gościa i biorę w ciemno każdy film z jego udziałem. Trzeba też wspomnieć, że rolę drugoplanową miał także Bradley Cooper i również w niej odnalazł się znakomicie.
Muszę też wspomnieć, że znakomicie została dobrana muzyka do tego filmu. Usłyszymy w nim m.in. Blue Öyster Cult, Beastie Boys, Aerosmith, Iggy Pop, House of Pain, Pink Floyd oraz wiele innych dobrych kawałków.
O czym jest ten film?
Po tym filmie zostało mi w głowie kilka przemyśleń. Po pierwsze jest to kolejny film, który gloryfikuje myślenie nieszablonowe. Myślenie, które przez wielu będzie nazwane po prostu cwaniactwem. Nie jest to jednak odpowiednie określenie. Jeżeli wykorzystujemy to co daje nam życie to jesteśmy przedsiębiorcami, czy raczej hochsztaplerami? Co nie jest zabronione, jest dozwolone. Czyż nie?
Wojna to biznes, w którym pieniądze leją się potokami. Dlaczego więc nie nastawić swojego garnuszka pod ten wodospad? Znamiennym jest, że tak wielka instytucja jak amerykańska armia, ma głęboko gdzieś pochodzenie używanego uzbrojenia do póki nie dowie się o tym opinia publiczna. Ważne, że mamy czym i w kogo strzelać.
Nie złość się, bo to nie powód do złości
Obejrzymy dziś razem wieczorne wiadomości
Pytasz czemu jeden do drugiego strzela
To właśnie się bogaci producent miecza
Kult – Bliskie spotkanie trzeciego stopnia
Zobacz zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=ckShfbAWc3c
👁🗨 Koniecznie przeczytaj recenzję głośnika JBL! Flip:
RECENZJA: Przenośny głośnik JBL! FLIP 3, czy warto?
Spoko recenzja. Film widziałem i jest dobry. W klimacie podobny trochę do Wilka z Wallstreet.
Też mi się skojarzyło z Wilkiem z Wallstreet, ale to chyba przez Jonah Hill’a 🙂