Z zawziętością Miodożera (takie zwierzę – KLIK) buszuję w dziesiątkach przecenionych ciuchów. Wszystkie inne koszulki się powtarzają, ale ta jedna nie! Jest jedyna. Jest w moich rękach zupełnym przypadkiem, a na niej dumny nadruk POLSKIEJ FLAGI z napisem: „NIE MÓWIĘ SZEPTEM, GDY PYTAJĄ SKĄD JESTEM”.

nienawidzę cię polsko azja tajlandia transport pociag chumpon
Targowisko | nienawidzę cię Polsko

Przypadek…?

Oczywiście nie jest w moim rozmiarze, ale w rozmiarze mojej lepszej połowy, więc ląduje w koszyku. Wracamy do hotelu, a pytania kłębią mi się w głowie. Przecież to zupełny przypadek. Zupełny przypadek, że jestem w mieście, gdzie być nie planowałem. To również przypadek, że 8 tysięcy km od Polski, na przypadkowej wyprzedaży znajduję t-shirt z biało-czerwoną flagą. A dwa dni wcześniej planowaliśmy spędzenie świąt w Ojczyźnie…

nienawidzę cię polsko azja tajlandia transport targowisko koszulki
Oto i ta koszulka | nienawidzę cię Polsko

Nienawidzę cię Polsko, na to nic nie poradzę
Nienawidzę cię Polsko, bo nade mną masz władzę
Liczę długie miesiące, nie wiem ile już w sumie
Chciałbym wrócić, nie mogę, bo cię kochać nie umiem

Powiem wam jak się ośmielę, bo to bardzo głupi temat
Tam drażniła msza w niedzielę, tu mnie wkurza, że jej nie ma
Tu wkurzają mnie pedanci, tam wkurzały mnie niechluje
Wszystko mi się pomieszało i już nie wiem, co ja czuję

Mam ci za złe twe dziedzictwo, ciągle jeszcze we mnie żywe
Bo ty jesteś prymitywna, ja jestem prymitywem
Komuś zależało na tym, komuś tu chodziło o to
Tam się stałem abnegatem, tu się staję PATRIOTĄ!
[Czesław Śpiewa]