W 1742 roku niejaki pan Anders Celsiusz przyjął topnienie lodu i wrzenie wody za skrajności. To co było pomiędzy podzielił na 100 równych kawałeczków. Jestem pewien, że jego motywacją było określenie idealnej temperatury podawanego do kolacji wina. Później wszyscy zaaferowali się wynalazkiem i tak o to nazwisko Celsius jest równie znane jak Fahrenheit, czy Kelvin.

Jak ciepło może być w Tajlandii?

Jednak ten umowny podział jest zupełnie bezużyteczny w tropikach. Cóż znaczy „dziś jest 32 st. C”? Może w europie to jest jakiś wyznacznik, ale nie w Tajlandii. Stanąłem zatem przed wyzwaniem stworzenia miarodajnego i jednocześnie prostego systemu określania temperatury. Zadanie o tyleż prostsze, że wszelkie określenia zimna mogę spokojnie pominąć. Po długich terenowych badaniach powstała trzy stopniowa skala:

1. CIEPŁO – po to właśnie jedziesz w tropiki. Niewidzialna, społeczna odmiana siły Coriolisa, ściąga każdą żywą duszę w kierunku równika. Dlaczego siedząc w swoim korporacyjnym boksie, marzysz o nadchodzącym urlopie w Egipcie? Dlaczego, gdy tylko pojawi się odrobina słońca przemieniasz się, niczym Dr Jekyll z zimnego dupka w całkiem przyjaznego gościa? Bo jest CIEPŁO! Kiedy u nas jest ciepło? Gdy rano wychodzę na taras w samych gatkach, sącząc zmrożonego tajskiego redbulla i krzyczę w głąb naszego bungalowa: ale jest dziś fajnie ciepło!

2. GORĄCO – jednak „ciepło” ma swoje granice. Wtedy zaczyna być gorąco. Jak określić tę granicę? Do tego potrzebna jest „pomoc naukowa”skuter, czyli taboret z dołączonym silnikiem od kosiarki oraz dwoma kołami, a całość opakowana w plastik. Takim turbo taboretem można wyciągnąć 80 km/h z dużym niedowierzaniem kierowcy i jeszcze większym przerażeniem pasażera. Tak więc gorąco jest wtedy, gdy jedyną ulgę od lejącego się żaru, daje pęd powietrza w czasie kolejnego bicia rekordu turbo taboretem.

3. MORDOR – tu już kończą się żarty. Nic nie pomaga. Co byś nie robił i tak czujesz jakbyś siedział z twarzą w kominku. Jedyną ulgę przynoszą zakupy w klimatyzowanym 7Eleven, ale wybieranie puszki coli przez 2 godziny, nawet tu będzie podejrzane. Szczególnie, gdy tego samego wyboru dokonuje naraz kilkunastu białasów…

No dobrze, a dlaczego nie wejdziesz do wody skoro mieszkasz na wyspie? To chyba będzie najlepszy sposób na ochłodzenie.

Tak, to bardzo dobry pomysł.
Woda w okolicy wyspy, nawet na 25m głębokości ma 31 stopni C E L S I U S Z A!

celsiusz termometr temperatura skala stopnie fizyka
Jest ciepło! | Celsiusz, Fahrenheit, Kelvin… i ja.

1 KOMENTARZ